Stworzenie samolotu, którym będzie można poruszać się po drogach tak, jak samochodem, to niewątpliwie znaczące odkrycie dla przyszłego sposobu przemieszczania się. Właśnie takiego projektu, czyli połączenia samolotu z autem, podjęła się amerykańska firma Terrafugia.
Twórcy bostońskiego modelu Transition® skonstruowali maszynę, która posiada automatycznie składane skrzydła, 100 konny silnik Rotax 912S, o możliwej do osiągnięcia maksymalnej prędkości lotu 185km/h. Natomiast 75 litrowy umożliwia pokonanie około 650 kilometrów w powietrzu.
Konstruktorzy wynalazku to zespół wielokrotnie nagradzanych inżynierów, założony przez pięciu pilotów, którzy są absolwentami MIT. Tak więc nowe urządzenie jest wynikiem ciężkiej pracy, zaangażowania i zarazem pasji, wysokiej klasy specjalistów. Prototyp można obecnie obejrzeć w Muzeum Nauki w Bostonie. 5 marca 2009 roku miał miejsce dziewiczy lot z międzynarodowego lotniska Plattsburgh, stanu Nowy Jork. Produkcja seryjna planowana jest na 2011 rok.
Według opinii Carla Dietricha, CEO przedsiębiorstwa Terrafugia, jesteśmy świadkami przełomowej zmiany w świecie motoryzacji, ponieważ podróże staną się już od teraz integracją ruchu lotniczego i drogowego.
Jeśli będziemy mieli okazję prowadzenia tej, zmieniającej naszą przyszłą rzeczywistość, maszyny, wtedy będziemy mogli doświadczyć tej przemiany na własnej skórze. Póki co, pozostaje nam bacznie obserwować wyniki imponującej, ale i efektywnej pracy twórców, latającego samochodu Transition®.
< Poprzedni Artykuł | Następny Artykuł > |
---|